W tym tygodniu na Ziemię spadnie martwy satelita

Niedziałający satelita Europejskiej Agencji Kosmicznej wielkości autobusu szkolnego spadnie na Ziemię w tym tygodniu, ponad dziesięć lat po zakończeniu misji statku kosmicznego polegającej na monitorowaniu systemów ziemskich i klęsk żywiołowych.

Pierwszy zaawansowany satelita ESA obserwujący Ziemię, ERS-2, został wystrzelony 21 kwietnia 1995 r. Po 16 latach badania ziemskiego lądu, oceanów i czap polarnych, ESA zakończyła swoją misję w 2011 roku i umieściła satelitę na orbicie. Więcej śmieci kosmicznych.

NASA, ESA i inni członkowie międzynarodowej społeczności kosmicznej mają wytyczne dotyczące opuszczania martwych satelitów i części rakiet na niską orbitę okołoziemską.

„Większość ludzi obecnie i przez ostatnie kilka lat projektowała swoje satelity w taki sposób, aby można było ich utylizować w odpowiedzialny, odpowiedzialny i kontrolowany sposób” – powiedział Fox Weather były astronauta NASA Leroy Xiao. „Pod koniec życia statek kosmiczny ma trafić na tak zwane cmentarzysko statku kosmicznego lub satelity na Oceanie Indyjskim, z dala od szlaków żeglugowych i od jakiejkolwiek działalności człowieka”.

W 2023 r. Europa oficjalnie ustanowiła nowy rekord najwyższej temperatury na kontynencie

W przypadku ERS-2 kontrola misji wysłała do mierzącego 38 stóp satelity serię poleceń, aby obniżył jego wysokość w ciągu 66 manewrów, aż znajdzie się na orbicie bezwładnościowej.

Duży satelita niedawno przeleciał przez atmosferę ziemską na przełomie stycznia i lutego wraz z innym statkiem kosmicznym na orbicie. ESA podała, że ​​zdjęcia wykonała australijska firma HEO dla brytyjskiej agencji kosmicznej i przedstawiają satelitę ERS-2 wpadającego do atmosfery.

„Brytyjska Agencja Kosmiczna nawiązała niedawno współpracę z HEO, aby uchwycić obrazy ERS-2 podczas jej opadania” – podała ESA. „Wykorzystywanie kamer zainstalowanych na innych satelitach do obrazowania obiektów ponownie wchodzących w atmosferę to stosunkowo nowe podejście. W przyszłości obrazy te można będzie wykorzystać wraz z danymi z czujników naziemnych w celu udoskonalenia przewidywań ponownego wejścia w atmosferę”.

Dzień przed ponownym wejściem na Ziemię Obserwatorium Ziemi ESA zarejestrowało satelitę zbliżającego się do Rzymu.

Wystąpił błąd podczas pobierania tweeta. Być może został usunięty.

Kiedy satelita spadnie w stronę Ziemi?

Po około 13 latach satelita w naturalny sposób opuści swoją orbitę w odległości około 550 mil od Ziemi, aż grawitacja naszej planety ściągnie statek kosmiczny w dół i spłonie w atmosferze.

Ponieważ statek kosmiczny znajdował się na trajektorii „naturalnego opadania”, ESA nie była w stanie dokładnie przewidzieć, kiedy i czy w ogóle satelita wyląduje na Ziemi, ale oszacowała, że ​​stanie się to w lutym 2024 r. W miarę zbliżania się zniszczenia satelity ESA publikuje aktualizacje.

Lądownik księżycowy robi wspaniałe zdjęcia Ziemi przed próbą wylądowania na Księżycu

Biuro ds. śmieci kosmicznych ESA opublikowało w środę najnowszą prognozę ponownego wejścia w atmosferę, twierdząc, że satelita spłonie w atmosferze ziemskiej w środę o 10:40, co oznacza różnicę 1,4 godziny plus-minus. Niepewność co do miejsca lądowania i ponownego wejścia na pokład maleje w miarę zbliżania się końca statku kosmicznego.

ESA twierdzi, że na wysokości około 50 mil nad Ziemią duży satelita rozpadnie się na mniejsze kawałki. Według agencji kosmicznej ryzyko ponownego wejścia satelity na orbitę jest minimalne.

READ  Co najmniej 12 osób zginęło po burzach, które nawiedziły południe

„Oczekuje się, że wszystkie spłoną, a może kilka małych kawałków przetrwa ponowne wejście do atmosfery ziemskiej. Ale to nie jest tak naprawdę zmartwienie” – powiedział Xiao. „Szansa obliczona przez Europejską Agencję Kosmiczną wynosi około 1 na 1,5 miliarda, że ​​niektórzy zostaną dotknięci”.

Biuro ds. śmieci kosmicznych ESA Regularnie publikuj aktualizacje czasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *