Sędzia z Illinois wyrzuca Trumpa z głównego głosowania

  • Madeline Halbert
  • BBC News, Nowy Jork

Źródło obrazu, Dobre zdjęcia

Sędzia z Illinois uznał Donalda Trumpa za winnego działalności wywrotowej i wykluczył go z udziału w głównych wyborach w tym stanie, choć zawiesił orzeczenie do czasu odwołania.

Dwa inne stany – Kolorado i Maine – wykluczyły Trumpa ze swoich głównych kart do głosowania za naruszenie zawartej w 14. poprawce klauzuli „buntu”.

Ostateczną decyzję podejmie Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych.

Prawybory w Illinois zaplanowano na 19 marca.

Wczesne głosowanie już się rozpoczęło. Trump – czołowy kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta – pozostanie na karcie do głosowania co najmniej do piątku, kiedy będzie miał czas na odwołanie się od postanowienia.

Sędzia okręgowy hrabstwa Cook, Tracy Porter, zgodziła się z wyborcami, którzy argumentowali, że Trump naruszył 14. poprawkę do konstytucji Stanów Zjednoczonych ze względu na swoją rolę w zamieszkach na Kapitolu 6 stycznia.

Orzeczenie to nadeszło po tym, jak Sąd Najwyższy Kolorado zakazał Trumpowi wzięcia udziału w prawyborach Partii Republikańskiej w grudniu, argumentując, że działania Trumpa podczas zamieszek w stolicy w 2021 r. stanowią bunt.

W swoim orzeczeniu sędzia Porter nazwał rozumowanie Kolorado „przekonującym”. Argumentował, że stanowa Komisja Wyborcza niesłusznie odrzuciła wcześniejszą próbę usunięcia Trumpa z kart do głosowania.

„Komisja Wyborcza stanu Illinois usunie Donalda J. Trumpa z kart do głosowania w prawyborach powszechnych zaplanowanych na 19 marca 2024 r. lub wstrzyma wszelkie głosy oddane na niego” – powiedział.

Rzecznik Trumpa nazwał orzeczenie „niekonstytucyjnym” i zapowiedział odwołanie się od niego.

Trump złożył już apelację w sprawie Kolorado do Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy wysłuchał argumentów w tej sprawie na początku tego miesiąca, które wydają się podawać w wątpliwość decyzję Kolorado o zakazie Trumpowi udziału w głosowaniu.

Wyzwanie prawne dotyczy poprawki do konstytucji z czasów wojny secesyjnej, która zabrania osobom „zaangażowanym w powstanie lub powstanie” sprawowania urzędu federalnego.

Jednak sędziowie Sądu Najwyższego zadali trudne pytania osobom reprezentującym wyborców w Kolorado, którzy opowiadają się za zakazem Trumpa.

Konserwatywny sędzia Brett Kavanagh zapytał, czy mógłby wystąpić „efekt niegłosowania”, gdyby wyborcy nie mogli sami decydować, czy chcą, aby Trump został prezydentem.

Orzeczenie sędziego stanu Illinois zapadło po tym, jak w środę Sąd Najwyższy zgodził się na rozpatrzenie kolejnej sprawy z udziałem Trumpa. Sąd większością 6 do 3 zadecyduje, czy były prezydent będzie miał immunitet od pozwu związanego z próbami zmiany wyników wyborów w 2020 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *